#2 Para
Dziewiąta część podsumowania zimowego okienka transferowego
Alexis Sánchez
O Alexisie pojawiła się już wzmianka w artykule Odrodzenie Arsenalu
Teraz czas na dokładniejsze przeanalizowanie sytuacji i ocenę transferu. Kibice United są zachwyceni transferem i wierzą, że z Alexisem w składzie ich drużyna zdoła wrócić do czasów wielkich sukcesów. Ale czy rzeczywiście Sánchez da tyle drużynie z Old Trafford? Przez wielu ten transfer jest najlepszym transferem tej zimy w Premier League. Jednak mi osobiście ten transfer nie podoba się tak bardzo. 29-letni Chilijczyk był niewątpliwie postacią kluczową w Arsenalu. Sam Alexis naciskał na transfer, miał już dość gry w Arsenalu. Apetyt na duże pieniądze i chęć zdobywania trofeów zdecydowały o przejściu do United. Na początku stycznia głośno mówiło się, że przejdzie do innej drużyny z Manchesteru. Jednak City zrezygnowało z pozyskiwania Alexisa ze względu na jego wymagania płacowe. W United b powinien odgrywać też większą role w zespole. Jose Mourinho na pewno chciałby, by Alexis stał się dla United tym kim był dla Arsenalu. Ma ciągnąć grę United, wypracowywać okazje i co przede wszystkim strzelać dużo bramek. United wciąż upatruje wad swojej drużyny właśnie w ofensywie. Oczywiście Alexis poprawi grę ofensywną United w dotychczasowych meczach nie pokazał jednak nic niezwykłego. Gdy obejrzymy mecz United i zwrócimy uwagę na Alexisa zauważymy, że cały czas prosi o podanie. Coś do czego był przyzwyczajony w Arsenalu czyli branie ciężaru gry na siebie w United na razie nie funkcjonuje. Widać, że zależy mu by pokazać się z jak najlepszej strony co się bardzo szanuje. Dużo biega na boisku, jest ciągle pod grą i najchętniej ciągle miał by piłkę przy nodze. Biorąc pod uwagę to, że transfer polegał na zasadzie wymiany za Mkhitaryana, który nie grał w tym sezonie zbyt dużo ani zbyt dobrze, to jest to transfer niezwykle udany. Osobiście wątpię jednak by obraz gry United zmienił się znacząco dzięki Alexisowi dlatego ten transfer właśnie nie zajmuje 1 miejsca na mojej liście. Diego Costa
29-letni Hiszpan wraca do swojego ukochanego klubu. Atletico Madryt zapłaciło Chelsea 66 mln €. Diego po 3 udanych sezonach w ekipie The Blues w tym sezonie nie pojawił się nawet na murawie. Konflikt z Antonio Conte sprawił, że podobnie jak David Luiz, Diego mógł przez pół roku odpocząć od gry. Hiszpan w poprzednim, mistrzowskim sezonie Chelsea był jedną z kluczowych postaci. Co więc sprawiło, że w tym sezonie nie grał? Winnym tej sytuacji jest chyba sam Diego i jego ciężki charakter. Costa chciał wrócić do Madrytu już latem jednak ze względu na zakaz transferowy Atletico było to możliwe dopiero teraz. Cena 66 mln € dość spora jak na zawodnika, który nie grał pół sezonu ale Diego Simeone widocznie również bardzo chciał jego powrotu. Atletico zajmuje na ten moment 2 miejsce w lidze i do Barcelony traci 7 punktów. Nie wyszli jednak z grupy Ligi Mistrzów co jest sporym rozczarowaniem. Diego Costa w swoim pierwszym meczu po powrocie strzelił bramkę i w swoim stylu otrzymał czerwoną kartkę.. cały Diego Costa. Jednak pasuję on do Atletico, do ich stylu gry i mentalności dlatego jego powrót na
Wanda Metropolitano wygląda bardzo obiecująco. Kliknij by zobaczyć cały ranking najlepszych transferów!
Daj znać w komentarzu jak oceniasz poszczególny transfer!
Komentarze
Prześlij komentarz