#9 Para
Druga część podsumowania zimowego okienka transferowego
Badou Ndiaye
27-letni Senegalczyk do tej pory grający w lidze tureckiej zamienił Galatasaray na Stoke. 16 mln € to rozsądna cena, bo zdążyliśmy już zauważyć, że dla klubów z ligi angielskiej ceny za piłkarzy są po prostu wyższe. Co można powiedzieć o ostatniej formie Ndiaye to to, że dobre występy lubi przeplatać słabymi. W sezonie 2015/2016 jeszcze w barwach Osmanlisporu więcej angażował się w akcje ofensywne. Od poprzedniego sezonu w Galatasaray wykorzystali jego skłonność do twardej (mimo przeciętnych warunków fizycznych) gry i z zawodnika kreującego akcje stał się raczej pomocnikiem defensywnym. To właśnie na tej pozycji rozegrał większość meczy w tym sezonie. Ndiaye jest słaby w grze w powietrzu co może mu nieco przeszkadzać w Premier League. Stoke straciło w tym sezonie najwięcej bramek, bo aż 50. Senegalczyk bedzię miał duże pole do popisu, bo pomocy potrzebuje defensywa Stoke a jego umiejętności dryblingu i duża szybkość mogą się też przydać np. przy kontrach. The Potters tylko punkt nad strefą spadkową i taki zawodnik na pewno przyda się w walce o utrzymanie. Warto odnotować inny transfer Stoke, także tej zimy pozyskali prawego obrońce, który zdążył już zadebiutować, Moritza Bauera. Gdyby nie przeciętne warunki fizyczne Ndiaye byłby idealnie skrojony do gry w Premier League, niemniej jednak transfer zdecydowanie zasługujący na na miejsce w top10 transferów w Anglii. Już dzisiaj zadebiutuje w meczu przeciwko Southampton i dostanie szanse udowodnienia, że pasuje do Stoke i do całej ligi. Yerry Mina
FC Barcelona inwestuje w młodzież. 23-letni Kolumbijczyk był podstawowym zawodnikiem brazylijskiego Palmeiras. Za 11,8 mln € obiecujący środkowy obrońca będzie rozwijał się pod okiem trenerów z Barcelony. Takie drużyny jak Barcelona lubi pozyskiwać młodych zawodników min. z ligi brazylijskiej. Świetne warunki fizyczne pomogą mu powoli przebijać się w klubowej hierarchii. Mina jest bardzo utalentowany, miejmy nadzieję, że poradzi sobie w dużo lepszej lidze bo to jednak duża różnicą poziomów gry. Oby mała liczba minut na boisku nie zatrzymała jego kariery. Może zacznie dostawać szansy wchodząc w końcówkach meczów. Mina ma szansę zostać czołowym zawodnikiem Barcelony już za kilka sezonów. Jeśli tylko wciąż będzie się rozwijać to Barcelona sprowadzając go za 11,8 mln € będzie za kilka lat wspominać niezwykle udany transfer. Śledź mnie na Twitterze,by być na bieżąco!
Kliknij by zobaczyć cały ranking najlepszych transferów!
Komentarze
Prześlij komentarz